poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Pogrzeb prezesa Skrzypka i jego cud-wystąpienie przed komisją

Dziś zagrzebany w ziemi prezes NBP (10 I 2007 - 10 IV 2010) Sławomir Skrzypek to bardzo godny następca profesora Leszka Balcerowicza.

Jedna z najmniej kompetentnych osób powołanych na urząd za czasów pochowanej już IV RP. No może rzeczniczka praw dzieciąt Sowińska od Teletubisiów była większym "fachowcem".


Czy moralnym jest śmiać się ze zmarłych?
- Moralnym!
- Ani trochę nie wątpię, że był dobrym ojcem i mężem itd. Był natomiast pisowskim aparatczykiem i niekompetentną postacią z namaszczenia Kaczyńskich. Konstruktorem mostów betonowych, któremu śniła się prezesura NBP. Sen się spełnił, a prezes douczył się w trakcie kadencji.

Teraz niech spoczywa w niebiesiech, a żywi niech się śmieją z jego pamiętnych gaf. Hiciorem po wsze czasy jest ustawione przesłuchanie przed komisją sejmową. Na banalne pytania odpowiadał wprost niewyobrażalnymi dyrdymałami ukazującymi elementarne braki w wykształceniu bankowym.

Egzamin przed Komisją Finansów

[...] Skrzypek wyszedł z tej próby zwycięsko, prezentując przy okazji ogromny zasób fachowej wiedzy, niezwykłą erudycję oraz opanowanie i elokwencję prawdziwego męża stanu [...]

W przemyślany i świadomy sposób odmówił odpowiedzi na większość zadawanych mu pytań merytorycznych, motywując to w sposób następujący:

* "Nie chcę wypaść, nie tylko w państwa oczach, ale i w oczach, w oczach rynków finansowych i w oczach moich przyszłych współpracowników jako osoba niepoważna."


Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami inżynier budownictwa Sławomir Skrzypek ma spore szanse na zostanie prezesem Narodowego Banku Polskiego (na 6 letnią kadencję bez realnej możliwości wcześniejszego odwołania).

Wczoraj prezentował swoją wybitną wiedzę odpowiadając na pytania posłów z sejmowej Komisji Finansów. Jak mu poszło? Można się domyślić.

Najpierw powiedział, że będzie intensywnie współpracował z Wimem Duisbergiem, który był prezesem Europejskiego Banku Centralnego w latach 1998-2003. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że prezes Duisberg zmarł w 2005 roku. Prawdopodobnie prezes Skrzypek będzie czerpał wiedzę na temat międzynarodowych rynków finansowych z metafizycznych spotkań z duchami.

Na pytanie o poziom stóp procentowych w Polsce odpowiedział, że są one wyższe o 50 pkt procentowych od stóp w strefie euro, podczas gdy jest to tylko 0,5 pkt procentowego.

Przypominamy, iż temat pracy magisterskiej Sławomira Skrzypka brzmiał: “Budowa mostów kolejowych z betonu sprężonego”. Złotówce życzymy powodzenia!


za serwisem spieprzajdziadu.com

Rodzinie kondolencje składa Jarosław Kaczyński, którego politycznie nie lubiłem i nie lubię, ale jestem wobec niego pełen podziwu w tych ciężkich dla każdego człowieka chwilach. Życzę mu spokoju i nieuniknionego szybkiego pogodzenia się ze stratą rodziny i wielu przyjaciół. Dobrze, ze jest Polako-Katolikiem, bo takim jest zawsze łatwiej, zatopionym w jezusowym miłosierdziu.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Aniu dzi,ekuję za wszystko cieszę się. Nie wszystko rozumię w tym blogu . Ty każdą swoją myśl tak potrafisz ubrać, że biedny staruszek Rysio nie potrafi się pozbierać ale to dobrze, musisz mi dopowiedzieć. narazie pozdrawiam rysiek c.d.n

Anonimowy pisze...

Aniu dzi,ekuję za wszystko cieszę się. Nie wszystko rozumię w tym blogu . Ty każdą swoją myśl tak potrafisz ubrać, że biedny staruszek Rysio nie potrafi się pozbierać ale to dobrze, musisz mi dopowiedzieć. narazie pozdrawiam rysiek c.d.n