Na pogrzebie policjanta, zadźganego przez dwóch wyrostków 10 lutego 2010 zjawiła się dziś państwowa śmietana. Po co? Z szacunku? Jaaaasne, niby na grzebanie każdego policjanta zjeżdza prezydent i premier?
W trumiennej atmosferze czuć smak wyborczej walki.
<---- a dlaczego mały Kaczor siedzi sam na wielkiej łatwie? strefa buforowa? a na tylnej tłoczy się Tusku ze Stasiakiem; rodzina zmarłego na planie po prawej
A wczoraj odbył się pogrzeb Krzysztofa Skubiszewskiego. Czy był Kaczor i Donald? No nie, bo w kuprze go mieli. Na politycznych trupach nie zbija się takiej propagandy, co na śmiertelnym zejściu bohaterskiego policjanta.
Z wielkich Skubiszewskiego pożegnał tylko Marszałek Komorowski, który 23 grudnia 2010 ... zmieni Kaczyńskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz