środa, 8 lipca 2009

Michael Jackson wciąż bez grobu


złota trumna tuż przy scenie

A ja głupi oglądając relację on live w CNN Internacjonal sądziłem, że Króla PopU pogrzebali na losandżeleńskim cmentarzu a dopiero potem odbywał się ten cały szoł z przyjaciółmi i rodziną Jacksonów 8000 gości i 11000 wiernych kibolów.

Jednak 7 lipca 2009 wcale nie było żadnego pogrzebu a na uroczystości w hali w LA faktycznie była trumna z ciałem Majkela. Potem najpewniej zwłoki królewskie złożone w złotej trumnie chłodziły się i chłodzą się nadal w jakiejś lodóweczce dla nieboszczyków. A rodzina albo nie wie gdzie je pogrzebać albo czeka na mózg Michaela. Ten zaś został wyciągnięty przez koronera z czaszki i wysłany na badania toksykologiczne.

Podobno mają tak długo czekać na pochówek aż biegli medycy sądowi zwrócą jego mózg. oznaczałoby to czekanie przez kilka tygodni. Ale wzorce są dobre, bo jak podaje Jasienica zmarły 2 marca 1333 król Władysław Łokietek miał być pochowany nie wcześniej niż 25 kwietnia, kiedy to już zaczął roztaczać się w koło królewski aromat.

A co się dzieje z wyjętym z czaszki mózgiem? Zwyczajowo po posekcjonowaniu wkłada się go spowrotem w trupie trzewia, z tą różnicą, że zaszywając w klatce piersiowej. Czaszka jest wówczas pusta... i przez to taka lekka.

Media wzruszają rozpaczliwe słowa 11-letniej Paris Jackson - córki MJ i białej opiekunki: (a swoją drogą to plotkarskie portale podają, że nie miał on wcale biologicznych dzieci - bo chyba nie takiego koloru jest dziecko Murzyna i białej kobiety?).

Współczuję tej dziewczynce o prostowanych włosach i czerwonych paznokciach. Można być nie wiadomo jak bogatym, nie będąc szczęśliwym.

"Ever since I was born, daddy has been the best father you could ever imagine,"

"And I just want to say that I love him so much,"


20:12 środa 8 VII 2009
(62)

Brak komentarzy: