Potępiam urzędniczą prywatę i lizanie dupska szefowi. Śmierć matki to ogromnie przykre zdarzenie, ale urząd ma być urzędem i reprezentować powagę i majestat państwa. Gdy sprzątaczce umrze matka to minister nawet nie będzie miał o tym pojęcia nie marząc już o nekrologach w prasie. LINK do screenu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz