Szczere wyznanie Jarosława Kaczyńskiego:
– Mówię to raz i nie chcę do tego wracać: byłem w młodości zaangażowany emocjonalnie. To się skończyło rozstaniem. Większość moich znajomych miała już wtedy rodziny, bo w tamtych czasach ludzie szybciej decydowali się na małżeństwo. Mogę tylko powiedzieć, że jestem z tą osobą w rzadkich, ale ciepłych kontaktach po dziś dzień.Elżbieta Jakubiak:
Matka Jadwiga Kaczyńska:
Wiem, że rozstał się z wybranką serca, bo jej ojciec był przeciwny temu związkowi, nie chciał, żeby się spotykali. Ale więcej nie chciał na ten temat Jarosław Kaczyński nie chciał rozmawiać.
- Kiedyś bardzo chciałam, żeby założył rodzinę, ciągle śniły mi się suknie ślubne. Miałam nawet wrażenie, że była taka pani... Ale nie pewna posłanka, o której pisały media, tylko pani muzykolog.Hanna Foltyn-Kubicka, znajoma rodziny Kaczyńskich:
I raz jeszcze Jarosław:
– Znam Jarosława od 30 lat. Wiem, że raz był bardzo zakochany. Miał też związki z kobietami bardziej lub mniej udane. Ale już 10 lat temu powiedział mi: Hanka, ja to już się nie ożenię. Przecież człowiek w tym wieku ma już swoje przyzwyczajenia i ciężko byłoby je zmienić.
– Miałem rodzinę, przyjaciół. To mnie satysfakcjonowało emocjonalnie. Teraz zostali przyjaciele, którzy są wspaniali, wspierający, niezwykle serdeczni. Nie czuję się sam – przyznaje w wywiadzie.
gala.pl
1 komentarz:
I kto by przypuszczał ! heartbreaking:P Ja też byłam emocjonalnie zaangażowana i to nie raz ;p ale kot nie jest teraz moim jedynym towarzyszem życia ;)
Prześlij komentarz