poniedziałek, 8 listopada 2010

Palikot obraził krzyż. I wódkę.

W miniony czwartek (4 XI 2010) Janusz Palikot pojawił się przed siedzibą kurii gdańskiej wraz z grupą swoich zwolenników.

Palikot zostawił tam krzyż ze zdjęciem metropolity Sławoja Leszka Głódzia, litr wódki oraz sznur kiełbas.

Mówił, że ta inscenizacja jest symbolem "wszystkich grzechów głównych polskiego Kościoła, w tym pychy, obżarstwa i nieczystości". -

Arcybiskup Głódź jest chyba najgorszym biskupem w Polsce. Można mu zarzucić wszystkie grzechy główne, oprócz grzechu lenistwa - mówił Palikot później na spotkaniu ze swoimi sympatykami.

W komentarzu:
- ktoś poczuł, że obrażono wódkę stawiając ją w pobliżu krzyża :)
- a kiełbaski serdelkowe też się obraziły w związku z ich użyciem. protestował rzeźnik (serio)

Brak komentarzy: