wtorek, 23 czerwca 2015

Krzysztof Kononowicz 2006 - cytaty

Chcę zrobić dla naszego miasta Białegostoku następujące rzeczy. Zlikwidować całkowicie dla młodzieży alkohol, papierosy i narkotyki. Usprawnić w naszym Białymstoku komunikację miejską; miejską i dalekobieżną. Tak! Bo nasza komunikacja jest bardzo, bardzo słaba, bardzo zła. Otworzyć zakłady i miejsca pracy dla młodzieży i dla ludzi. Tak! I chcę bardzo, bardzo to zrobić. Usprawnić w naszym mieście, w całym, na całym Podlasiu, żeby nie było bandyctwa, żeby nie było złodziejstwa, żeby nie było niczego. Żeby starsi ludzie mogli przejść, bo nawet teraz dochodzi do mnie – skargi, postulaty, apelują starsze ludzie, w podeszłym wieku, że młodzież zaczepia. A ja się nie dziwię się, że młodzież starszych ludzi zaczepia, napada, napadają i tak dalej. Bo młodzież nie ma pracy, nie ma pracy! Zakłady nasze w Białymstoku są rozwalane, zanim zbudowane. Zamiast usprawnić Białystok, żeby miejsca pracy, tak jak Fasty są rozwalone, tak jak mleczarnie tu w Białymstoku, tak jak Spomasz w Starosielcach. Tak jak…. i inne zakłady są rozwalane. I chcę też wyprowadzić policje na ulice. Chcę wyprowadzić policje, żeby policja pilnowała całego naszego porządku, bo od tego jest policja i straż miejska. Od tego oni są! Od tego są oni! Od tego są. A w urzędzie u mie miejskim będzie ład i porządek. Ni będzie biurokractwa, ni będzie łachmactwa, tylko naprawdę ludzie będą. Zimową porą będą szykować architekci plany budowy dróg, plany budowy dróg. Podkreślam jeszcze raz: plany budowy dróg. A na wiosnę wyjdziemy z budową ulic i… ulic, bo jakie mamy drogi? Jakie mamy? Co się stao się pod Jeżewem? Co się stao się? A kierowcy też będą przez policję surowo karani, za alkohol, za papierosy, za wszystko. I jeszcze też usprawnię granice w Kuźnicy i Bobrownikach, że granica między Białorusią a nami będzie naprawdę, naprawdę będzie granica, że ni będzie przemytu, ani papierosów, ani narkotyków, ani alkoholu.

Read more: http://wyborcza.biz/biznes/1,100897,18188852,Niebezpieczne_narzedzie_w_rekach_Kukiza.html#ixzz3dumVjjqb

Brak komentarzy: